Miejsce: liceum im. Kołłątaja, Grójecka 93, wejście od ul. Banacha.
Pierwsza godzina zupełnie dla osób początkujących (tańce "od zera" w tempie uczenia niestresującym :)), a potem nowe osoby włączają się - jeśli chcą - ale tradycyjnie zachęcam, bo to najefektywniejszy sposób uczenia się - we wspólne tańczenie i uczenie.
nazywam współczesnymi tańcami ludowymi tzn. takimi, które odpowiadają potrzebom zmieniającego się społeczeństwa i kultury i dzięki temu są ciągle żywe. Od lat czterdziestych XX wieku zmieniała się muzyka, do której tworzono tańce – od piosenek należących do kultury aszkenazyjskiej, po utwory jemeńskie, arabskie i współczesne hip-hopowe czyli takie, poprzez które współczesna młodzież najlepiej wyraża siebie. Zmieniały się też inspiracje tańcami – najpierw ludowymi tańcami krajów, z których przyjeżdżali przyszli Izraelczycy do Palestyny (potem Izraela) przez walc, tango, tańce lokalne (jemeńskie, arabskie) aż po rytmy współczesne.
To jeden aspekt różnorodności tych tańców. Drugim - równie ważnym - jest to, że nie tworzą barier, tylko je znoszą. Obok muzyki izraelskiej słyszymy muzykę arabską, poza granicami Izraela tańczą Żydzi, jak i ludzie którzy w kulturze żydowskiej (religii)odnajdują korzenie swojej kultury (religii), jak też wszyscy ci, których ten taniec zafascynował.
Jest w tańcach izraelskich miejsce na to, żeby wyrażać siebie i jednocześnie wspólne kroki pozwalają poczuć się częścią grupy. Mówiąc o tańcu jeszcze bardziej ogólnie – ruch ma niezwykłą moc – umożliwia poznanie siebie, w szczególności w relacjach z innymi – i przekroczenie siebie, wypróbowanie poprzez ciało nowego sposobu bycia. To się dzieje, nawet jeśli nie jest w pełnie uświadamiane.
W tańcach izraelskich, jako części kultury izraelskiej, wyraża się w moim pojęciu ta sama siła, która zbudowała kraj od nowa, ożywiła martwy język – i wytworzyła też unikalną kulturę tańca, który to proces zazwyczaj trwa stulecia. Siła ludzi i ich marzenia. Słowa Teodora Herzela, są według mnie najlepszą definicją tańców izraelskich –„jeśli „to” tańczysz, to oznacza, że „to” istnieje”. Już nie w sferze marzeń, ale rzeczywistości. W której płaczesz, cieszysz się, kochasz, zwyciężasz, przegrywasz. I możesz to wszystko przetańczyć, wiedząc że nie jesteś sam.
Zapraszam do marzenia, realizowania siebie i marzeń w tańcu.
od 1998 roku prowadzi w Warszawie otwartą grupę tańca izraelskiego. Zależy jej na zapoznawaniu jak największej ilości osób z fenomenem tańca izraelskiego - poprzez warsztaty i występy. Intersuje ją taniec jako środek docierania do siebie, w każdym możliwym sensie, praca z ciałem - jako sposób szukania i znajdowania odpowiedzi nawet na najbardziej podstwawowe pytania. Prowadzi psychoterapię tańcem i ruchem (DMT), współpracuje z Uniwersytetem Trzeciego Wieku Fundacji "Shalom" w Warszawie.
W Polsce znana jest przede wszystkim kultura żydowska - kultura diaspory, natomiast dużo mniej współczesna - izraelska. Właśnie taniec jest tą jej żywą częścią, która przyciąga ludzi na całym świecie - łączy poprzez wszystkie kontynenty, niezależnie od różnic wieku, poglądu, religii. Pozwala wyrazić siebie, a jednocześnie - czego tak bardzo brakuje współcześnie - poczuć się częścią grupy.Taniec izraelski czerpie inspiracje z różnych kultur i technik, w szczególności oczywiście z tradycji tańca żydowskiego Europy i Jemenu.
Monika Leszczyńska prowadziła warsztaty i przygotowywała występy mniędzy innymi dla: Festiwalu Dialogu 4 Kultur w Łodzi, Festiwalu Trzech Kultur we Włodawie, Festiwalu "Warszawa Singera", Warsztatów Tańca Współczesnego w Poznaniu, Festiwalu Filmu i Sztuki "Dwa Brzegi" w Kazimierzu Dolnym, Festiwalu Muzyki i Tradycji Klezmerskiej w Kazimierzu Dolnym, Spotkań z Kulturą Żydowską w Łodzi, Międzynarodowego Dnia Kultury Żydowskiej w Warszawie, Wielokuklturowego Street Party w Warszawie "Warszawa Bez Granic", Międzynarodowych Warsztatów Polskiego Towarzystwa Karla Orffa w Krakowie, jak też licznych dni kultury żydowskiej i izraelskiej w całej Polsce.