Metodę, zwaną Techniką Alexandra, stworzył na przełomie XIX i XX wieku australijski aktor szekspirowski - F.M. Alexander, aby pomóc samemu sobie. Nikt bowiem nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego zaczyna tracić głos w czasie występów na scenie. A co gorsza, nikt nie potrafił go wyleczyć.
Obserwując siebie uważnie, Alexander spostrzegł, że sposób, w jaki posługuje się własnym organizmem, wpływa na jego - złe lub dobre - funkcjonowanie. Odkrył ze zdumieniem, że to nie tajemnicza i nieuleczalna choroba, ale jego postawa ciała i reakcje psychiczne w czasie głośnego mówienia powodują zanikanie głosu i inne przykre objawy.
Zrozumiał, że jeśli nadal chce wykonywać dotychczasowy zawód, musi sam pomóc sobie. Opracował metodę, która umożliwiła mu posługiwanie się własnym organizmem tak, by zapewnić jak najlepsze jego funkcjonowanie. Szybko przekonał się, że większość dotychczasowych problemów zdrowotnych brała swój początek z niewłaściwego, nieuważnego traktowania własnego ciała i psychiki, lekceważenia płynących z nich sygnałów. Kiedy rozpoczął pracę nad zmianą takiego stanu rzeczy, dolegliwości zaczęły ustępować, aż wreszcie zniknęły.
Swoimi doświadczeniami Alexander podzielił się ze znajomymi. Nie musiał długo zachęcać ich do ćwiczeń - pod wrażeniem zmian, jakie zachodziły na ich oczach, pracowali chętnie.
Nowa metoda wzbudziła ciekawość lekarzy. Ponieważ nie zauważyli w niej niczego, co byłoby sprzeczne z ich wiedzą i zasadami medycyny, natomiast przemówiła do nich logiczność i prostota założeń, kierowali do Alexandra niektórych swoich pacjentów. Jak łatwo przwidzieć, z dobrym skutkiem.
Metoda zyskiwała popularność. Zaczęły propagować ją medyczne sławy oraz artyści (muzycy, aktorzy). Przeprowadzone badania naukowe potwierdziły jej skuteczność, którą praktyka udowodniłą już dawno.
Dziś szkoły, kształcące nauczycieli Techniki Alexandra, rozwijają swą działalność w wielu krajach (Australia, USA, Kanada oraz wiele krajów europejskich, w tym jedna z najstarszych szkół w Londynie). Nie narzekają na brak chętnych, a ich absolwenci na brak pracy. Nauczyciele Techniki Alexandra pracują w szkołach muzycznych różnych stopni, baletowych, teatralnych, z pedagogami, a wreszcie z setkami tysięcy ludzi cierpiących z powodu dolegliwości kręgosłupa, zestresowanych, zapędzonych, zawsze zmęczonych - ponad miarę i nieproporcjonalnie do obciążenia.
Techniki Alexandra uczy radzenia sobie z długotrwałymi napięciami, będącymi rezultatem stresu, wytężonej pracy lub przeciążenia nerwowego oraz panowania nad objawami stresu w momencie, kiedy się one pojawiają. Celem Techniki Alexandra nie jest ograniczenie sytuacji stresujących ani walka z nadmiarem emocji, powstających w ich wyniku, lecz ograniczenie niekorzystnego działania obu tych czynników na organizm. Jest to możliwe dzięki umiejętności świadomego wyboru reakcji najkorzystniejszej w danych warunkach, a eliminowaniu nieodpowiednich działań automatycznych i nawykowych.
Technika Alexandra przygotowuje do samodzielnej pracy w zakresie:Hanna Sypiańska jest jedną z trzech polskich, dyplomowanych nauczycielek Techniki Alexandra. Absolwentka najbardziej renomowanejtrzyletniej Szkoły Nauczycieli Techniki Alexandra, The Constructive Teaching Centre w Londynie, członkini Brytyjskiego Stowarzyszenia Nauczycieli Techniki Alexandra, instruktorka improwizacji tańca i symboliki ciała, nauczycielka Tańców w kręgu.